Właśnie... rycerz... samuraj... ktoś dla kogo zasady są najważniejsze... A jeśli okaże się, że zasada każe wbić nóż w plecy... dla kogoś nam ważnego? Gdy nagle stajesz przed prostym - choć niekoniecznie łatwym - wyborem?
Miecz, odzwierciedla nasze możliwości. Dobrze, gdy chcąc je rozwijać, nie skaleczymy nikogo, a szczególnie nikogo z bliskich.
I co bardzo dziwne można zostać w pakiecie nazwanym aspołecznym. Więc tylko potwierdzam to uczucie dopisując trzy wykrzykniki i pozdrawiam intro-holerycznych aspołeczniaków.