Wtorek,
12.01.1993
12;25
Właśnie wróciłam od lekarza. Mam zwolnienie ze szkoły do poniedziałku. Przynajmniej będę miała czas na przeczytanie lektury. W domu awantura. Mama nie zgadza się na kolejny rejs ojca, ale on i tak pojedzie.
Środa,
13.01.1993
17;49
Dzisiaj odwiedziła mnie Baśka, przyniosła zeszyty, trochę pogadałyśmy i poszła. Zaraz będę przepisywać, nie chcę mieć zaległości. Bartka też nie było dzisiaj w szkole, ciekawe dlaczego. Baśka mówiła, że chyba też jest chory. Mam nadzieję, że w poniedziałek będzie, tak długo go nie widziałam... Zaraz jedziemy odwieźć tatę.. Wypływają ze Świnoujścia, na szczęście to niedaleko. Mama jest zła. Nie chce żeby tata jechał. Mówi, że ma złe przeczucia. Zawsze tak mówi. Najgorsze jest to, że na mnie też krzyczy, bez powodów. [...]