Zeszyt Tęsknię za niebieskookim:(, Karin2225

choć nie mam cię na sobie
wyglądam każdej zorzy
wiem że ty też tak masz
podobnie patrząc mi w oczy
znasz te historię jednej nocy
ten jeden dotyk nakarmiłby nas oboje
ale gramy zbyt niewinnych na co dzień
by odegrać przeznaczenia role
nikt nie powie sobie - dosyć -
to zbyt trudne dla nas
przyjdzie w końcu czas
nie umkniemy zmian
nigdy sobie
zapisani w zwojach
dusza z dusz
ciało z ciał
wie to każda z powiek
człowiek człowiekowi
szczęściem
nie znanego jutra
godzien

Ucichłeś lata temu
zwiał cię jesienny wiatr
błąkasz się gdzieś wśród opuszczonych serc
szukając drogowskazów
do naszych wspomnień.

Ty
Dotknąć Twojego policzka
Ująć Twe dłonie w moje
Musnąć delikatnie wargi
Przylgnąć ciałem do ciała
Pragnę
Ale boję się zburzyć Twoją stabilność
Moja lichą
Czarcią dłonią
Zanieczyścić moim brudnym
Diabelskim wnętrzem
Naruszyć takie piękno
Jeszcze bardziej zgrzeszyć

Oglądając Ciebie tracę cały świat.
W oceanie oczu topię zmysły,
Pieszczota głosu odbiera mi dech.
Drobne gesty mącą w głowie.

Boję się tych nieśmiałych muśnięć,
Uczuć, które kwitną wewnątrz mnie.
Strata czy rozstanie odbijają echo burzy,
Burzy niewypowiedzianych wyznań.
W Twych objęciach niczym lecący ptak
Odpływam, czując pęd.
Otumaniona, tracę grunt pod nogami.
Powodzią płyną moje nadzieje
Rozbijane niepewności głazem,
Kiedy patrzę w Twoje oczy,
Nieśmiało chwytam dłoni kwiat.
Rzeczywistość ściąga mnie na ziemię,
Bo oglądając Ciebie tracę cały świat

*******

bywa że tkwimy w egoizmie jak zimne kamienie
lecz potem serca rozmiękcza mokrookie sumienie
czasem trwamy jak jasnorzewskie niemowy w altanie
na słowika czekając niecierpliwie zmiłowanie
lecz jest coś warte popełnienia najcięższego grzechu
sam nie wiem ale wszystko blednie przy Twoim uśmiechu

Ziemia jest jedna, a światów?
Raczej nieskończona ilość.
Ale pewny nie jestem.
Dlatego zapraszam Cię do swojego,
W którym jest miejsce
Na kręty potok,
O grynszpanowym bystrym nurcie,
W którego głębi kąpie,
W każdą niedzielę
Wciąż niezaspokojone widzenie

Ziemia jest jedna,
A na tym naszym jej skrawku,
Ja z Tobą,
Którzyśmy spleceni dłońmi,
Wielbiący siebie w pełnej jedności,
Z mocy piękna codzienności,
Tej naszej Beskidzkiej Ziemi.

zatrzymałam się kiedy zobaczyłam, że stoisz na mojej drodze
uciekłam

walczymy lecz nie o nas a z sobą
i wciąż uciekamy

"Uważaj na znajomości, które zaczynają się od głowy. O tych zapoczątkowanych fascynacją seksualną można szybko zapomnieć. O tych, które zaczynają się od rozmów, wymiany myśli i emocji, możesz nigdy nie zapomnieć. Te są trwalsze. "

Widziała to w Jego oczach...to jak na nią patrzył, jakby cały świat wokół niego znikał, a Ona była jego środkiem....

Kocham Cię...
Chcę byś wiedziała,
Że każdej nocy całuję Twój symbol.
Gdy sen zamyka mi oczy,
Moja podświadomość jest wolna.
W mej głowie rodzą się takie obrazy,
Że godzinami mógłbym Ci opowiadać,
Jak pięknie wyglądałaś w tej czarnej sukience,
Jak pięknie tańczyłaś na kostce brukowej,
Że aż księżyc zza chmur wyłonił się.
Nie było tu czasu na krople deszczu.
Jak pięknie Twe włosy lśniły w kolorze światła księżyca.
Jakże piękny to był widok,
Widziany Cię taką szczęśliwą.
Spojrzawszy na mnie szczęścia doznałem,
Bo w oczach Twych ujrzałem latarnię
Co nocy zapalaną lampę,
Oświetlającą mym światłem.

Jakże szczęśliwy jestem,
Bo Twój uśmiech jest jak kropla deszczu,
Dla uschniętego kwiatu,
Który zamknąwszy się w sobie,
Nasiona bronił przed kobietami.
Kwiat ten rozkwitł [...]