Zeszyt Te "Inne" myśli, słowa, czyny..., drider

Proszę, bądź mym słońcem, takim osobistym. Rozchmurz te ponure dni, a tym słonecznym dodaj jeszcze więcej blasku.

Bywa, że wrażliwe serca, które dają najwięcej ciepła innym ludziom, same nie mają gdzie się ogrzać...

Widzisz tę postać błąkającą się po ulicy,
W ciemnych kamienicach, pełnych ciszy?
Jest to Miłość zabłąkana,
Która krąży bo przedsionkach smutnych serc.
Biedni Ci którzy zatrzaskują jej przed nosem drzwi,
Zza oparów czarnej mgły nieszczęscia, widać jej oczy umarłe.
Porzucona, poszukuje otwartego serca aby móc tam zamieszkać.

Stał tak blisko jej,
że nawet nie dostrzegł uczucia.
Zamienił czułość w zabawe.

Są dwa rodzaje miłości, dojrzała i niedojrzała,
lecz każda wiąże się z słowem kocham.

Spadła gwiazda, dalej chce lśnić, kiedy przyszło jej wśród glonojadów żyć. Szanuj bliźniego, kiedy chcesz być gwiazdą, bo kiedy w sercu masz pychę, gaśnie twoje światło.