Zeszyt *** Z Szuflady , AsiKa

Czekałam na Twój ruch, na znak
chciałam żebyś w ramiona mnie brał
stałeś koło mnie niczym mur
chciałam żebyś był przy mnie znów.
niczego przy Tobie się nie bałam.
niczego nie chciałam w zamian...

Tłumaczyłeś cierpliwie wciąż co i jak
mówiłeś jak bardzo nie pasuje w Twój świat.
Powtarzałeś mi, że mam tyle z siebie nie dawać
że mam Cię nie kochać, nie męczyć się, nie starać...

I tak minęło w amoku naście lat
nie tylko w kalendarzu zapisałam parę dat
parę razy był też wielki płacz,
lecz przed oczami wciąż Ciebie mam.
bo choć kilka związków nawet miałam
lecz żaden nie przetrwał -
mimo, że się starałam!

Wiatr nieraz targa mą duszę
i wtedy w myślach do Ciebie ruszam
bo wtedy czuję, że zobaczyć Cię muszę,
i aż mnie to tak bardzo wzrusza.

Wspomnienie uśpione jest niby lawa w Etnie
co jakiś czas serce moje mocno tnie
I jedno co wtedy czuję, co chce -
to być z Tobą każdą noc i dzień.

Niestety to tylko moje płonne nadzieje
to wszystko w mojej głowie się dzieje
Od nie wiem jakiego długiego czasu już
myślę i czekam tak na ten gest Twój...

czekałam i czekam...i nic...Tylko nadzieja,
że kiedyś Cię spotkam jak przyjaciela!....
że kiedyś choćby za rok niechby za dwa
gdy spotkam Ciebie -
...więcej serce me tak nie zadrga...

a teraz czekam i czekam, no cóż
późno już...