Po paru Twoich opiniach, myślę sobie, zajrzę do Ciebie. Zobaczę jak tworzysz. I co? Mam łzy w oczach po przeczytaniu pierwszego wiersza... Cudowny? Nie. To coś znacznie więcej.
Dziękuję wszystkim zerkającym w moje progi:) Prawdą jest że brzmi trochę jak modlitwa... chciałam w ten sposób uhonorować wiersze cytatowiczów... nie trudno wiersz za wierszem skomentować słowem piękny czy wspaniały... trochę zbyt częste i banalnie brzmią takie wypowiedzi postanowiłam więc że wiersz będzie odpowiednim komentarzem dla wielu... dlaczego więc wtrąciłam pomiędzy Boga?Bo kogo jak nie Jego powinno cieszyć to w jaki sposób odbierany jest świat:) On podsunął tylko płótno i barwy... a my staramy się je przyozdabiać dając Innym odrobinę podziwu i wzruszenia:) dziękuję jeszcze raz i serdecznie pozdrawiam:)
Kochani moi dziękuje Wam za zeszyty i opinie a także fiszki, bardzo mi pomagacie i sprawiacie, że rodzi się uśmiech nie ten widoczny od ucha do ucha,ale uśmiech duszy pozdrawiam i dziękuje
Pamiętasz jak wiatr przekorny włosy mi rozwiewał? Przed pocałunkiem Twoim... usta moje chronił. A gdy mnie chciałeś kochać na leśnej polanie on się rozhulał wraz z deszczem nas... przegonił.
Garść tulipanów... jak skradłeś je dla mnie zdyszany... pod drzwiami mieszkania czekałeś. Pamiętam Twój wzrok i... śliczny pierścionek i słowa jak... bardzo się zakochałeś.
A potem biel sukni , welon i bukiet konwalii. Na palcach obrączki na ustach... przysięga. Kochanie pamiętasz? I tyle w nas wiary że miłość , rodzina w nich cała... potęga.
Byliśmy młodzi czas wtedy wolniej nam upływał. Podstawą w związku wciąż były... marzenia. Odcienie różu... świat nam przesłoniły i wszystko zdawało się nie mieć... znaczenia .
Los czasem ludziom... lubi płatać figle i z ich pomocą niszczy w co... wierzyli. A wkład jaki razem wnieśli w wspólne życie miast cieszyć się nim to... zburzyli.
Ech życie! Jakieś Ty... czasem przemądrzałe. Przekorne jak ten wiatr co... włosy mi rozwiewał. Pamiętam wtedy mnie pocałowałeś a... wiatr? Miast chronić mnie to On... ze szczęścia śpiewał.