Najdłużej nosi się żałobę po tym, co się nigdy nie wydarzyło - zwie się ona samotnością.
Czas
Czas ostatnio płynie troszkę wolniej. Ale generalnie nie jest źle. Biję się z własnymi myślami i zastanawiam się co dalej będzie. Bo przecież Ciebie już nie ma. I wokół tylko pusta przestrzeń.
Paradoksalnie... Czym większe miasto tym większa samotność.
Samotność... Bycie więźniem samego siebie to też wyzwanie, potrafimy walczyć z czymś co nas ogranicza ale nie potrafimy walczyć kiedy ograniczeniem jesteśmy my sami.
Dziwnie tak. Kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto.
Odejdź!
Nie chcesz być przy mnie.
Ja przeżyję bez twojej obecności.
Właściwie niewiele się zmieni.
Nadal będzie czuć tą samą obcość.
Skończmy z tym.
Zdejmijmy maski nie kończąc balu.
Poczujmy ból, nie widząc rany.
Bądźmy najlepsi, w dobroci wciąż grzesząc.
Bądźmy duchami, zostając w swym ciele.
Udajmy radość, radując też oczy.
Ukryjmy smutek, uśmiechem rozkoszy.
Tekst dnia 21 grudnia 2009 roku
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.
Zgodzę się z tym kiedyś kochałem szczerą miłością i z tej miłości kupiłem pierścionek zaręczynowy bo twierdziła że też mnie bardzo kocha ale jak to w życiu bywa co jest piękne kiedyś się kończy wydawało mi się że zabawiła się moim kosztem a wiecie facet myśli że jak bierze pannę z dzieckiem to ma taka w głowie poukładane i czar prysł Wtedy obiecałem sobie że już nigdy nie pozwole na to żeby tak cierpieć kto kochał prawdziwie i z serca zna ten bul mineły 4 lata w samotności aż do wczoraj wiem ze pękam [...]
***
Potrzebuję pomocy...
Nigdzie jej nie ma...
Jestem sama w świecie bólu i ciemności...
Chciałabym kiedyś być znów sobą..
Za dużo myśli..
Za dużo złych uczuć..
Im więcej ludzi mnie otacza tym bardziej czuję się samotny
Jestem pustym kubkiem tęsknoty, wlej we mnie siebie i natchnij do życia.
Człowiek nie został stworzony by żyć w samotności
a tak wielu jest na nią skazana..... http://www.youtube.com/watch?v=GvEk_4SL9EU
Nieokiełznane myśli plączą się w otchłaniach mego smętnego umysłu, zamkniętego w fikcyjnym świecie z fikcyjnymi postaciami, o fikcyjnych uczuciach, które wyrażają fikcyjnymi słowami.
A przygotowali Ciebie na samotność? Na poczucie bezludzia, wśród ich definitywnego spędu. Na to, że Ty zawsze a oni dla Ciebie nigdy. Nie przygotowali? O Ty biedny człowieku. Bez instrukcji obsługi życia, bez harmonogramu, bez nitki w tym labiryncie. I co? Teraz sam pośród skał swej indolencji. Sam, choć obok tyle twarzy. Sam bo problemy za ciężkie jak na ich ramiona.
Życie położyło na moje barki kamień, który każdego dnia musze dźwigać na nowo. Czasami wydaje się on zbyt ciężki, dzielą mnie sekundy od przegranej walki. Mimo, że nie ma nikogo dla kogo mogę starać się trzymać ten kamień i tak to robie. Nie poddaje się. Nie wiem czy warto.
Zeszyt użytkownika Ile.Znasz.Sposobow.Zabijania.
Zeszyt o nazwie Samotność.
Zeszyty
potrzebny od zaraz na teraz
Ponoć uszlachetnia
tylko nielicznym udaje się ją zamknąć
czy jest, czy nie i tak jest źle
Lek na całe zło tego świata?
Nie jest przeznaczona dla każdego
czy one kieruje nami
Lepsza niż jakaś tam miłość
Połamane kwiaty żyją samotnie
I tak nic na to nie poradzisz
Podobne nie oznacza takiego samego
I co, masz szybsze bicie serca
wyrwa w sercu, której nie zasypiesz uśmiechami
śmieszne, niedorzeczne, żarty miesiąca
Nie mogę się doczekać
Nóż w plecach by mniej przeszkadzał
brrrr, jeszcze trochę śniegu i zamarznę
Tak wiadome a jednak nie do opisania
• ok. pół godziny temu
• ok. godzinę temu
• ok. godzinę temu
• ok. godzinę temu
• ok. godzinę temu
• ok. godzinę temu
• ok. godzinę temu
• ok. godzinę temu
• ok. godzinę temu
• ok. godzinę temu
On jest mą śmiercią i miłością, ja samotnością. Wszystko się zgadza... Słodko-gorzkie
;)