Zeszyt rozstanie, OwocowyTicTac

minęło już sporo czasu odkąd nie ma Cię w moim życiu. oddycham spokojniej, rzuciłam palenie, przestałam słuchać smutnych piosenek, chodzę wcześniej spać i zdarza mi się szczery uśmiech.
czasami tylko spotykam Ciebie, i muszę się uczyć tego wszystkiego od nowa...

Cholera! Jak mogliśmy zmarnować przyjaźń dla urojonej miłośći?!
Czemu nikt nas nie powstrzymał?! Czasem myślę że najlepszym wyjściem było by poznanie się na nowo, jeszcze raz, od początku.!
A! Tak, zapomniałam, że powiedziałeś mi - nie wiem czy chce

Miałeś tak kiedyś?
Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku.
Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma. Żyjesz nadzieją, że może, może dziś, może właśnie w tym tłumie, że może, Ach, miałeś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu....
Miałeś tak?
No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz.

Co Cię różni ode mnie?
niewiele.
Oboje kochamy.
ale kogoś innego.
ja Ciebie, Ty ją.
niby niewiele, ale baardzo dużo.

- Przepraszam. Zrób ze mną co chcesz. Możesz zmieszać mnie z błotem, wygarnąć wszystko, a nawet przywalić mi w twarz. Zasłużyłam sobie na to.
- A jeśli to zrobię, ulży Ci chociaż trochę?
- Tak.
- A więc tego nie zrobię.

Odwróciła się na pięcie i odeszła pogrzebując wszystkie moje roczne starania i nadzieje.

Po co Ci kartka, długopis i zapalniczka?
- Chodź,pokażę Ci.
[usiadła i zapisała całą kartkę. Jego imieniem. Potem wzięła zapalniczkę i zaczęła powoli palić kartkę.]
- Co ty robisz?
- Spalam. Nie widzisz?
- Widzę, tylko nie wiem dlaczego to robisz.
- Wszystkie moje wspomnienia zarówno dobre jak i złe ograniczają się do jednego słowa napisanego na tej kartce. Paląc ją, palę również całą moją przeszłość i myśli z nią związane. Bo dłużej już nie wytrzymam żyjąc tym, co było. Tak będzie mi łatwiej. Będzie lepiej.
- Chcesz tego?
- Nie. Nie chcę. Chcę tylko uwolnić się od Niego, od tamtych myśli, od miłości.
- A to Ci pomoże?
- Mam taką nikłą nadzieję, że tak.