Zeszyt Różne, ZniszczmyReguly

Tak często zapominamy... a jakże trwale zapamiętujemy...

Tak bardzo chcemy sięgnąć nieba, że nie czujemy, jak tracimy grunt pod nogami.

Kiedy umrzesz, rozprysnę się na kawałki i stanę się twoim gwiaździstym niebem.

Byłam jego Kopciuszkiem, a on moim szklanym pantofelkiem.

Wczesnoporanne słońce było słodkie jak lody waniliowe, rozsmarowane delikatnie na niebie.

Już dawno przestałam się zastanawiać nad różnicą między błękitem nieba a cierpieniem.

Bezlitosny szum deszczu buduje mur między mną a światem.

Kiedy się kochaliśmy, nawet powietrze było zawstydzone.

Życie jest serią początków, nie łańcuchem zakończeń - dlatego jest takie piękne.

Gdy pada wiosenny deszcz, niebo i ziemia łączą się w miłosnym akcie.