Zeszyt Refleksje..., Werbena4

Jesteśmy więźniami własnego umysłu. Codziennie stoję na polu bitwy moich ambicji i lenistwa, jedno ciągnie w górę, drugie chce pozostać w miejscu. Lenistwo jest jak ciężka kula u nogi, która hamuje zapał. Pozorne szczęście - nic nie robienie, ale poddając się mu wcale nie jesteśmy szczęśliwsi....

Jego silne ramiona oplotły mnie w uścisku. Wiedziałam, że jestem w objęciach mojego opiekuna i powiernika. Nigdy już nie będę pragnęła innych ramion i serca do którego przytuliłam właśnie moją skroń. Od teraz poradzę sobie z każdym strachem i przeciwnością losu, gdyż mężczyzna ten jest moim Aniołem Stróżem. Dzięki niemu spełnię każde moje marzenie. Czekałam na to całe moje życie i teraz wiem, że jesteśmy połączeni już na wieki.

Zaczynając życie od nowa warto jest spalić za sobą kilka mostów, ale pod żadnym pozorem nie można zniszczyć wszystkich. Zawsze bowiem trzeba zostawić sobie choć jedną drogę ucieczki, gdyż nigdy nie wiadomo czy ta, którą wybraliśmy jest na pewno właściwa.

Świat... Słowo niepojęte, a przez niektórych tak "szczegółowo" opisywane... Nie obnażaj czegoś jeśli samo się przed tobą nie otworzy, daj Ziemi żyć, nie twórz granicy...