No można i tak Yestem, z pośpiechu przegapić wszystko, albo rozwiązywać to co łatwe i można szybko rozszyfrować lub tak się nam zdaje. Lecz czy warto? Kto z nas wie, ile w ten sposób traci? Albo ile tracą Ci, co ich mijamy z zamkniętymi oczami? A może faktycznie cały szkopuł zawiera się w lęku przed słowami: .."jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"? :)
Agnes też myślę, że warto :) ale takim czekaniem co słucha, patrzy i czuje i w dłoniach niesie siebie dla innych. Każdego dnia, nas jako ludzi, ktoś próbuje "rozwiązać", a i my rozwiązujemy szereg tajemnic. Lecz fakt, dajesz się poznać najpełniej tylko wybranej osobie i na nią warto poczekać :)
Dziękuję Wam pięknie za te wyjątkowe komentarze, dla których warto wracać na tę stronę. Pozdrawiam :)