Zeszyt prawdziwe.., mzimu

Była zbyt dumna by przyznać się do swych słabości , zatem jej usta nie znały słowa ' kocham ' mimo , że serce łaknęło go każdego dnia .

Miłość niespełniona to specyficzny rodzaj nienawiści. Miejmy się na baczności przed jej ofiarą – myślącym samotnikiem.

Wygodnie w fotelu siedział rozsądek wznoszący kolejny toast z jeszcze trzeźwą świadomością - "za realizm!"
Serce polewało tak długo, póki nie usnęli, wtedy zakradło się z sumieniem by ukraść z ich sejfu marzenia.

..A gdy znów zaboli.. nie obiecuj, że to już ostatni raz.. powiedz, że nie pierwszy i nie ostatni.. powiedz, że zranisz mnie jeszcze nie raz..
będę wiedziała, że zaczynasz się zmieniać..że już przynajmniej nie kłamiesz..

Zbyt często marzymy o tym, aby nie budzić się z dobrego snu.
Brak rzeczywistości w śnie nas przyciąga.

Czasem staję bezradna w środku dnia na ulicy i zakrywam ręką usta, nie mogę przecież krzyczeć...

Lustro:

dobrowolne spojrzenie w oczy,
temu co we mnie najgorsze...