Jakby przekroczyć próg, za którym odnaleźć można sens istnienia - poza sobą. Lub jakby tęsknoty nie można było zaspokoić, aż do nasycenia jej modlitwą i wspomnieniem.
Mam chyba przeterminowane okulary, skoro przeczytałem i wydawało mi się, że zostawiłem tu swój wpis... Strona najwyraźniej niedomaga pod ciężarem mojego nieziemskiego uroku :P Nie chciałbym tak zupełnie wprost namawiać, ale najwyższa pora na giulietkowy tekst dnia w bieżącym miesiącu! :)
Przyznasz się w końcu, czy sam muszę zgadnąć, że czytasz w księdze Pana Boga, a przynajmniej w tych zapiskach pt: mój Cassel. :)) Niebawem mam operację, powiedzmy, że pootwierały się stare rany. I tak właśnie myślałem, co mógłbym tu zostawić, na wszelki wypadek. Ale już nic nie muszę wymyślać, bo ten tekst tłumaczy każde drżenie serca. A światło, które mnie dotyka, czyż nie jest oddechem słońca? :)
niewidzeinaczej a co ma uszkodzony embrion z doskonałością. Raczej nie może dokonywać żadnych wyborów. Rodzimy się obciążeni genetycznie z grzechem pierworodnym. Wiem, wiem, w oczach Boga wszyscy jesteśmy piękni, ale nie doskonali. Bóg stworzył raj, w którym umieścił słabych, niedoskonałych ludzi oraz węża. Jako wszechwiedzący wiedział, że wolna wola zawiedzie człowieka. Stworzenie świata to niezrozumiały proces. Nauka ma inne teorie.
Dziewczyny jesteście niesamowite :)) Dziękuję Wam całym Serduchem :))
Kasiula to kiedyś minie ,musi ... i będzie już lepiej zobaczysz :)) Zdrówka ,wytrwałości i dużo siły Dla Ciebie i wszystkich Twoich najbliższych :)))) Trzymam mocno kciuki ,Przytulam :)))*