Autor
zapach_bzu
Zapytaj o mnieZapytaj kwiatów o moje imięBo jestem jak wiatrCo ich płatki mierzwiZapytaj drzew o moją duszęZamykam ją czasem W koronach ich liściZapytaj psa o moje serceW nim ono bijeNajmocniej najpiękniejZapytaj przechodnia o moje życieNic ci nie powieBo nie wie że terazUmieram za rogiem108 opinii i 4 zeszyty
Zapytaj kwiatów o moje imięBo jestem jak wiatrCo ich płatki mierzwiZapytaj drzew o moją duszęZamykam ją czasem W koronach ich liściZapytaj psa o moje serceW nim ono bijeNajmocniej najpiękniejZapytaj przechodnia o moje życieNic ci nie powieBo nie wie że terazUmieram za rogiem
8 June 2015, 18:35
Malusia_035 Dziękuję za odwiedziny :)Do miłego! :)
Przyszłość to dziśJak młody anioł uczysz się lataćTERAZ nie żyjesz bo żyjesz wprzódPRZYSZŁOŚCI dziury wizją chcesz łataćA TERAZ odchodzi czekasz na cudA cud to DZISIAJ jutro pojutrzeNie WCZORAJ i nie za rokDZISIAJ odchodzi w smutku futrzeDo śmierci bliżej o każdy krokI choć PRZYSZŁOŚĆ może poczekaćDZISIAJ nie czeka na ciebie jużZabiera chwile pędzi uciekaDZISIAJ minęło w jednym tchu76 opinii i 3 zeszyty
Jak młody anioł uczysz się lataćTERAZ nie żyjesz bo żyjesz wprzódPRZYSZŁOŚCI dziury wizją chcesz łataćA TERAZ odchodzi czekasz na cud
A cud to DZISIAJ jutro pojutrzeNie WCZORAJ i nie za rokDZISIAJ odchodzi w smutku futrzeDo śmierci bliżej o każdy krok
I choć PRZYSZŁOŚĆ może poczekaćDZISIAJ nie czeka na ciebie jużZabiera chwile pędzi uciekaDZISIAJ minęło w jednym tchu
2 July 2015, 20:22
Piękny! Zawiera rozmyślania nad przmijającym czasem, nad tym. co odchodzi, i nigdy już nie wróci!Ale nie żałujmy tego dzisiaj! Cud do nas przyjdzie!
Moja AnielicaJak żem cię kochałmoja anielicotyś chyba nie wiesznie wie i światJakżem cię kochałtwą duszę i licotyś chyba nie wiesznie wiesz bo jakLecz już nie kochamma anielicotwych bladych dłonii skrzydeł twych piórJa już nie kochamboś ty diablicąnajgorszą z najgorszychdiabła córJak prosty aniołkochać chciałemmyślałem żem spotkałnajwiększy cudMyślałem żeś ty piękna i duszą i ciałemi że ciebie w nagrodęzesłał mi BógLecz tyś nie cudemi nagrodą żadnątyś wysłanniczką boga złaTy żeś mi zabraładuszę i ciałoserce wyrwałaś diablico maBez serca zostałemwięc kochać mam jaklecz pamiętajże kiedyś kochałemjednego aniołaco sługą jest zła810 opinii i 6 zeszytów
Jak żem cię kochałmoja anielicotyś chyba nie wiesznie wie i świat
Jakżem cię kochałtwą duszę i licotyś chyba nie wiesznie wiesz bo jak
Lecz już nie kochamma anielicotwych bladych dłonii skrzydeł twych piór
Ja już nie kochamboś ty diablicąnajgorszą z najgorszychdiabła cór
Jak prosty aniołkochać chciałemmyślałem żem spotkałnajwiększy cud
Myślałem żeś ty piękna i duszą i ciałemi że ciebie w nagrodęzesłał mi Bóg
Lecz tyś nie cudemi nagrodą żadnątyś wysłanniczką boga zła
Ty żeś mi zabraładuszę i ciałoserce wyrwałaś diablico ma
Bez serca zostałemwięc kochać mam jaklecz pamiętajże kiedyś kochałemjednego aniołaco sługą jest zła
3 July 2015, 22:05
Ciesze sie Jolanto, ze moglam dostarczyc Ci lektury :)Pozdrawiam.
Jeszcze razi gdyby tak jeszcze razszansę od losu dostaćzamienić niepewnośćw pewnośćzamiast odejśćzostaćgdyby tak jeszcze razw miejscu przecinkakropkę postawićgdyby móctak jeszcze raznapisać swe życie miłością doprawić...1710 opinii i 11 zeszytów
i gdyby tak jeszcze razszansę od losu dostaćzamienić niepewnośćw pewnośćzamiast odejśćzostaćgdyby tak jeszcze razw miejscu przecinkakropkę postawić
gdyby móctak jeszcze raznapisać swe życie miłością doprawić...
26 August 2015, 14:02
Dziękuję i jestem rada, że się podoba :)
I że Cię (nie) opuszczę...Nie posłyszy MendelssohnaGości tłum sproszonyNie powiesz "tyś moja żona"Z okiem łzą zwilżonymNi wodzirej też nie zabrzmiW tan nie pójdą paryW północ oczepin nie wybrzmiZegar wiekiem starySerce jej jak góra loduOkraszona wdziękiemMniej w nim wschodu niż zachoduRozpacz miesza z lękiemGdy tak nagle zdanie zmieniaMówi Nie zamiast TakBuzi daje od niechceniaOstatni pożegnania znakOn cię kochał całkiem serioTyś go tylko żartemCoś mówiła mu dziewczynoNie było nic warteDedykuję: białej sukni w kurzu zastygłej.4 czerwca 20141110 opinii i 6 zeszytów
Nie posłyszy MendelssohnaGości tłum sproszonyNie powiesz "tyś moja żona"Z okiem łzą zwilżonym
Ni wodzirej też nie zabrzmiW tan nie pójdą paryW północ oczepin nie wybrzmiZegar wiekiem stary
Serce jej jak góra loduOkraszona wdziękiemMniej w nim wschodu niż zachoduRozpacz miesza z lękiem
Gdy tak nagle zdanie zmieniaMówi Nie zamiast TakBuzi daje od niechceniaOstatni pożegnania znak
On cię kochał całkiem serioTyś go tylko żartemCoś mówiła mu dziewczynoNie było nic warte
Dedykuję: białej sukni w kurzu zastygłej.
4 czerwca 2014
26 August 2015, 14:34
Miłego dnia, Zapach Bzu! Dużo Ci radości! I natchnienia twórczego! Artysta musi być szcęsliwy, by tworzyć, inaczej powstają smutne wiersze!Właśnie wiele szczęścia Ci życzę!
Bogini Twa!
Sebastianie!Na powitanie nowego dnia – dla Ciebie!Ten nowy dzień omywa Cię – promieniem słońc ognistych,Obloczek gra i rzuca cień na Twoją twarz – tak dzisiaj promienistą.O świcie zbudził cię porannej rosy srebrnozłoty blask,Przez zasłon grubych zwój spojrzał na Cię poranny brzask.Czy byłam dzisiaj w twoim śnie tak pięknym jak marzenie, czy byłam dzisiaj w gęstwinie cudnych jak sen marzeń?Czy w dniu twym będę dzisiaj ja? Poświęcisz mi dziś swe spojrzenie? Czy znajdziesz mnie dziś w chaosie życia trudnych zdarzeń?Rzeźbił mnie słońca złoty blask, obłoczek muskał moją twarz.I ja jak ty, dziś jestem znów, dziś tak daleko, i blisko tak.Wyciągnij dłoń- ja jestem tu- obejmij mnie ramieniem.Spojrzę przez ramię. I podam dłon i pójdę z Toba jakBogini Twa, czy Anioł Twój. Miłości rzuć wejrzenie.Nie padniesz przed miłością ty, odejdę precz na zawsze.I naszych światów, potęg tych, rozdzieli ogieeń jasny.Ty chcesz być ze mną albo nie – to tobie decydować!Bo tylko w twoim życia śnie ja mogę Cię radować.Rozjaśni nas miłości blask lub czarnych chmur tych sidła?Ja jedno wiem – być ze mną chcesz i usta me całować.11 opinia i 2 zeszyty
Na powitanie nowego dnia – dla Ciebie!Ten nowy dzień omywa Cię – promieniem słońc ognistych,Obloczek gra i rzuca cień na Twoją twarz – tak dzisiaj promienistą.O świcie zbudził cię porannej rosy srebrnozłoty blask,Przez zasłon grubych zwój spojrzał na Cię poranny brzask.Czy byłam dzisiaj w twoim śnie tak pięknym jak marzenie, czy byłam dzisiaj w gęstwinie cudnych jak sen marzeń?Czy w dniu twym będę dzisiaj ja? Poświęcisz mi dziś swe spojrzenie? Czy znajdziesz mnie dziś w chaosie życia trudnych zdarzeń?Rzeźbił mnie słońca złoty blask, obłoczek muskał moją twarz.I ja jak ty, dziś jestem znów, dziś tak daleko, i blisko tak.Wyciągnij dłoń- ja jestem tu- obejmij mnie ramieniem.Spojrzę przez ramię. I podam dłon i pójdę z Toba jakBogini Twa, czy Anioł Twój. Miłości rzuć wejrzenie.Nie padniesz przed miłością ty, odejdę precz na zawsze.I naszych światów, potęg tych, rozdzieli ogieeń jasny.Ty chcesz być ze mną albo nie – to tobie decydować!Bo tylko w twoim życia śnie ja mogę Cię radować.Rozjaśni nas miłości blask lub czarnych chmur tych sidła?Ja jedno wiem – być ze mną chcesz i usta me całować.
24 June 2015, 20:06
No dziękuje pięknie zaimponowałaś mi pozdrawiam