-Śmierć.
-Czym jest śmierć?
-Jest tęsknotą.
Ciągłym płaczem nocą złotą.
Pustym niebem, końcem drogi
Gdy przekroczysz śmierci progi
Nie ma woli, nie ma myśli.
Nic już więcej się nie przyśni.
Nic już więcej się nie stanie.
Śmierć to wieczne spoczywanie.
-A co z sercem?
-Serce ginie, ale dusza dalej płynie.
Przez obłoki niczym cienie.
Cicho szepcze wiatru mknieniem.
Cicho biegnie, wnet kierunek zmienia
Cicho szepcząc do widzenia…