Zeszyt Myśli, Blue_Bell

Jeżeli kiedykolwiek uda mi się pokonać strach przed samobójstwem, zostawię list z podziękowaniem dla bliskich, że chociaż raz w życiu pomogli i pozwolili mi zrobić coś dla siebie...

zamknij w ramionach tajemnicę swego szczęścia,

na zawsze zapamietaj smak jej ust,

uwierz, jej spojrzenie jest droższe niz skarby Troi

powiedz jej to szeptem, by uwierzyła, że jest Twoją Heleną

Mój strach już dawno przybrał określoną postac, jest mną.
Tak bardzo boi się odejsc, a ja nie potrafię funkcjonowac bez niego.
Jest moja podporą, otula mnie każdego dnia.

A równocześnie przez niego krzyczę co noc.

Zasypiam z telefonem w ręku, może zadzwonisz, może napiszesz to głupie, zwykłe 'dobranoc'..
Ale telefon milczy, milczy jak nigdy.
Jakby chciał mi tym milczeniem wykrzyczeć: 'przegrałaś!'

Jesteś jak jeż. Siedzisz obok mnie i chociaż bardzo bym chciała, nie mogę cię przytulić. Boję się, że mnie zranisz.

... wiecie, tak na prawdę to boję się ludzi których można przekonać do czegoś...
... wolę by się zastanowili, przemyśleli czyjejś słowa i przekonali... sami siebie...