Zeszyt Pan F., Mgla

-To stało się tak szybko...
- Wiesz ,gdy masz przyklejony plaster najlepiej zerwać go szybko...

(autentyczna rozmowa)

Ludzie przychodzą jak przypływ księżycową nocą i odchodzą jak poranny odpływ, zostawiając nad brzegiem pamiątki.

Dlaczego miałabym być nieszczęśliwa? Mam wszystko czego mogłabym chcieć. Ach, poza jednym drobnym szczegółem. Nigdy nie będę miała Ciebie.

Spełnię nasze wszystkie marzenia... tyle, że z kimś innym u boku.

____________________________________

Po tkliwym rozstaniu.

I po co ta ignorancja? Wystarczy powiedzieć. Ty byś zyskał święty spokój, a ja przestałabym żyć nadzieją. Czy tak nie byłoby łatwiej?

A co zrobisz, gdy przyjdzie dzień, kiedy zdasz sobie sprawę, że mnie kochasz...
... a mnie nie będzie już koło Ciebie ?

Tak wiele rzeczy powinnam Ci powiedzieć.
Wyliczyć, ile to razy o Tobie śniłam i ile razy nie mogłam przez Ciebie zasnąć. Udowodnić Ci, że mam uśmiech przeznaczony tylko dla Ciebie.. i spojrzenie takie też mam...

a miało być inaczej.
miał być Cohen i czerwone wino, naleśniki i truskawki.
chciałam dla Niego myć okna, kleić pierogi i chodzić z Nim na spacery na koniec świata.