Trudno dyskutować, gdy ktoś usiłuje ci wmówić coś co nie powiedziało. Przytoczone cytaty z Biblii są wyrwane z kontekstu, warto czasem przeczytać kilka wersów wyżej i kilka wersów niżej. Podobnie komentujący czytają moje komentarze - po nagłówkach (mam tu na myśli komentarz o kanibalizmie). Trudno też dyskutować o Bogu skoro po ludzku nie można, a retoryka toczy się na zasadzie "mój kościół ma rację, bo mój kościół mówi, że ma rację". Nigdzie nie napisałem, że wiersz jest dedykowany Katolikom, a jeśli ktoś poczuł się urażony nim to chyba że na zasadzie "uderz w stół, a nożyce się odezwą".
Wspaniałość każdej strofy z osobna i wszystkich wziętych w supeł, zwany wierszem, czyni to co powyższe hojnym dobrodziejstwem dla odbiorcy twórczości szanownej autorki. Ukłony !!