wiersz zatrzymuje, więc zatrzymuję ;-) "...szukałem anioła..." anioły są wśród nas, tylko czasem zamiast anioła spodziewamy się zobaczyć cherubina ze skrzydłami-a to nie to samo... Od dawna nic tak...po prostu zabieram. Pozdrawiam
Witaj Mirku, to stary tekst, ale cieszę się, że jeszcze jest odwiedzany, bo widzisz... to kłamstwo, że on jest o kłamstwie... on jest o prawdziwej miłości. :) Dzięki. Miłego wieczoru. :))
W ubiegłym roku, bez większego wewnętrznego oporu pisałam wyraz '' opatrzność '' , narażając się tym samym na wielkie poruszenie wśród nieskazitelnej moralności ''tych wybranych '', niejako WSZYSTKIM ŚWIĘTYM zajmujących się zabijaniem duszy w byle człowieku , dlatego staram się szerokim łukiem omijać wymieniony rzeczownik tym razem . Wiem , czasami zrywa mi się cięciwa . Wybacz . Cieszę się ze zrozumiałeś, pomimo tylu wymiarów. Spokojnej niedzieli Arturze;)