Czym jest miłość? Próbuję zdefiniować to słowo od dawna. Każdy ma na nią inną receptę, inaczej ją opisuje, wyraża. Dla jednych jest to spacer w deszczu i moment w którym orientujesz się, że przemokłeś już do suchej nitki, dla innych to proste słowa 'potrzebuje Cie, więc Cię kocham' lub na odwrót. Moja wizja miłości z każdym rokiem się przeobraża, zmienia się jak motyl. Czasem wzlatuje tak wysoko, że słońce powoduje poparzenia i ślepnie. Czasem upada tak nisko, że zapada się pod ziemię. Czasem jest mi gorąco, czasem jest zimno. Czasem daje siły by wspinać się po górach swojej wyobraźni i realizować marzenia, czasem jest nieszczęśliwą przechadzką po tęczy, z której spada się tak szybko jak się na nią weszło. Czasem [...]