Policjantem? Nie wiem czy z rurki czy z choinki się urwałaś..
P.S. Policjant to człowiek któremu się nie powiodło, nieudacznik społeczny który przerażony bezrobociem schował się w budżet.. jak struś łeb w piasek :)) (tj 70% policji) Proszę mnie nie obrażać, ok?
cenobite: A może jesteś najzwyczajniej tępa i czujesz się zdyskredytowana gdy przyjdzie ci na poziomie pogadać.. Pisząc tępe strofy co brzmią jak zaklęcia Gargamela, furory nie robisz, choć głupich sporo i tak twój wysiłek jest marny a efekt żałosny.. A jak już próbujesz mądrze zabrzmieć to przenosisz słuchaczy w świat kreskówek. W świecie kreskówek nie znajdziesz recepty na własne kompleksy.. Proponuję Ci zaakceptować się taką jaka jesteś..spal te czarne szmaty i glany w których szurasz po chodnikach choćby dlatego bo korzystają z nich ludzie na innym poziomie i ekscentryczny 'szlam' sobie wypraszają.. I zmaż ten makijaż z twarzy ok? Lady w cieniu bita ;)
PS nie noszę okularów, jesteś tania, zabieraj stąd swojego kundelka bo jeszcze coś obsika :))