Zeszyt najpiękniejsze z pięknych, anus1209

Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.

Gdy rozstając się z Tobą życzyłam Ci szczęścia z nią.
Rzekłeś do mnie - Ty jesteś moim szczęściem.

Kiedy szepczesz mi do ucha, czuję, że jestem zdolny zgasić słońce, z gór zrobić origami i pokroić rzeki na plastry, samym oddechem wstrzymać tornado, a barkami podtrzymać lawinę. Cholera, mógłbym połknąć meteoryt, ścisnąć księżyc w garści i podać ci jak na tacy. A gdybyś zapytała, jak bardzo cię kocham, rozłożyłbym ręce które objęłyby cały wszechświat i powiedział po prostu ,,tak bardzo".

Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.

Są takie piosenki...
które podobają się nie tylko z powodu pięknej melodii...
ale wspomnień i emocji które przywołują...
Posłuchać jej jeszcze raz...
i poczuć się tak jak wtedy gdy usłyszało się ją pierwszy raz...

Modlitwa

Dziękuję Ci Boże za
świat pełen męki,
Za to, że jestem, że żyję
Boże, dzięki!

Za ten dom a nie inny
Za to, że często cierpią ludzie niewinni
Za sekundę radości, choć tak krótko trwała
Za to, że nie bez powodu zawsze świata się bałam
Za te kilka uśmiechów na mojej twarzy
Za to, że nie wiadomo jeszcze co w życiu się zdarzy
Za to, że muszę patrzeć na ból innych ludzi
Za każde cierpienie, które kiedyś jeszcze wróci
Za to, że łatwo żyć tylko złym ludziom
Za to, że idę drogą tak trudną...
Za ten zły świat, bez wyjścia, bez wejścia
Za najgorsze dni,
Za to, ze ból pamiętam
Za te trudne decyzje i chwile
Za to, że [...]

Czasem czuje się jak mała zagubiona dziewczynka wsród tylu mądrych ludzi...
Lecz ciesze się, bo wiem, że mam się od kogo uczyć.