nie wszyscy nauczyciele, mnie wsyzscy rodzice, ale ogółem rzecz biorąc trafna myśl, tyle że lepiej by było uogólnić do dorosłych, niż wrzucic wszystkich nauczycieli do jednego wora:)
Chciałoby się jechać dalej, nie kończyć podróży, ale co zrobić, kiedy to już ostatnia stacja, a pociąg nie chce ruszyć dalej. Powrót niestety też nie jest nam dany. To jak bilet w jedną stronę. Korzystajmy jednak z przesiadek ;)