Zeszyt Myśli spokojne ponad ocean pochyl miłością..., yogirl

Jest tyle rzeczy do zrobienia, można:
posiedzieć w wannie
biegać rano
stać pod drzewem
rozmawiać w ciemności
zaparzyć herbatę
moknąć w deszczu
ubierać choinkę
kąpać się w morzu
iść na kurs tańca
przeglądać gazetę
spacerować po molo
wyglądać przez okno
bić się na poduszki
iść do lasu przeczytać książkę
biec przez burzę
leżeć na plaży
obierać pomarańcze
kupić psa
upić się
stać na peronie
rozwiązywać krzyżówkę
rozłożyć się na kanapie
ponarzekać na pogodę
chodzić po parku
jeść arbuza
wstawać czasem o świcie
marzyć ..

Lecz bez Ciebie, to nie ma sensu.

nie potrafię żyć tak po prostu
gdy słowa krążą między nami
nadal czekam na progu - z życiem
wciśniętym w palce splątane tęsknotą

i tylko szelest kartek współgra z ciszą
tworząc związek między wersami
gdy słowa zniewalają całą swą mocą

a ja nie potrzebuję przecież zbyt wiele
jedynie ciebie i spokoju czterech ścian
i chcę kochać cię wiosną
w sukni z tamtego lata

tylko daj mi prostotę istnienia…

ujarzmij pragnienia nieokiełznane
w moje zatracone oczy się zapatrz
przecież dobrze wiesz

- bez ciebie wiosny nie ma…

Znam dni płaczu gdy próżno chciałam wtulić się w czyjeś ramiona. Dni w których człowiek nie lubi siebie, ba, nienawidzi. Znam gorzki smak upadku, ale właśnie dlatego, że widzę to wszystko mogę ci powiedzieć: Trzymaj się, nie jesteś sam. Zaufanie, nadzieja, dobrzy ludzie, matczyne objęcia - to wszystko istnieje.

Chociaż, nie ma Ciebie tutaj obok,
a przecież miałeś być ,
to wiedz, że nadal czekam.
Mimo że, nie jesteś tego wart.

To uczucie, kiedy wstajesz rano i wiesz, że czeka Cię dobry dzień. A wszystko przez jadną kochaną osobę. < 3

Zamknięta w skorupie orzecha,
Władczyni kruchego świata.
Samotna, od nadziei odcięta,
Wydycha kilka ostatnich tchnień.
Swawolne gesty stają w bezruchu,
A serce do snu się układa.
Bo teraz, kiedy ono bić przestało,
Jej marzenie się spełniało.
Kiedyś obietnicę złożyła,
I ją dotrzymać postanowiła.
Była przy Nim, w sercu nosiła.
Tęskniła i czekała.
A kiedy nadeszła upragniona chwila,
Słowa w czyn zamieniła.
Wkroczyła w nieznane przestrzenie,
Wyszeptując cicho Jego mienie.
W imię Miłości swe życie oddała,
Aby być wierną - jak obiecała.

Bez miłości do niego moje życie było puste. Nie wyobrażam sobie siebie teraz bez tego uczucia, mimo że tak bardzo chcę się go wyzbyć.

Chcę je zatrzymać, bo uwielbiam o tobie myśleć czy po prostu się przyzwyczaiłam?