Już nie mam po co żyć, odszedłeś i nie zostawiłeś nic. Tylko smutek, tęsknotę i żal, dookoła szyi zawijam mocno szal i ciągnę z całych sił, póki nie zobaczę że to nie ten świat że nie będę już żyć
Zły człowiek raczej do końca walczy w/g zasady "wszystkie chwyty dozwolone". Tylko dobrzy ludzie wpadają w pułapkę "ślepej uliczki" bo dla nich skończyły się wszystkie wyjścia (zgodnie z wyznawanym systemem wartości). Brak systemu wartości eliminuje ten problem.
za pierwszym razem tylko spojrzałam, potem wróciłam i przeczytałam, ale nic nie wniosło, zostawiłam, po czasie przeczytałam jeszcze raz...'co to jest?! czy to myśl? myśl, która wniesie coś ambitnego w moje życie, czy tylko czcza mrzonka? to pewnie jakaś kolejna nastolateczka w internecie, która nie szanuje życia i chwali się zabijaniem siebie....Sandra...cholera, przecież to, fakt kolejny, ale jednak CZŁOWIEK W POTRZEBIE. Ta myśl ukazała mój egoizm i dała mi powód do zastanowienia się nad tym kończącym się rokiem. DZIĘKUJĘ! także pozdrawiam, trzymaj się i proszę nie zatrzymuj się na cierpieniu, jak widać jesteś potrzeba, nawet takiej nieznajomej mnie. życzę Ci i Wam wszystkim jak najlepiej na ten cały, nowy rok!