ha-ha-ha...mój Piotruś nawet księżycowi nie ufa tak jak ...mnie :))) bo... "gwiazdy" pośród księżyca świecić mogą różnym światłem dla zachęty...a ja tylko...jednym ;)))
Awatar, "prawdziwa" w sensie "największa, na jaką nas stać". Być może użyłam nie do końca odpowiedniego słowa. Myślę, że dopiero determinacja ujawnia nam nasze możliwości. Czasem trzeba zostać postawionym pod ścianą, inaczej nie dowiemy się, jak duża jest ta siła. Pozdrawiam! : )