racja nie możemy dźwignąć wszystkiego na raz co nam los przygotował ale po kolei zdołamy wszystko przetrzymać ale nawet jeśli za dużo zbierze się na raz to i tak poradzimy sobie z tym wcześniej czy później ("szczerze niekiedy nawet ja nie wierze w to co mi się napisze bądź powie :/ ")
Jak to było w wierszu jednej Cytatowiczki? "Krzyczę milczeniem".
Sam napisałbym to tak: Rozrywa cisza milczeniem serca Wyrywa krzyki z ust niewykrzyczane Wyostrza myśli, w umysł się w wwierca Ubiera z powrotem wyznania rozebrane...