Zeszyt Myśli wybrane , Poleńka

Ufaj ludziom. Przejedziesz się na tym, ale też nie miniesz kogoś, kto jest wart Twojego zaufania.

Wierząc, że po drugiej stronie lustra jest ta lepsza rzeczywistość przeżywasz kolejny dzień. Nadzieja przejścia do innego świata pozwala przetrwać, jest budująca. Wstając rano przecierasz oczy, myjesz twarz, ubierasz się, pijesz kawę, zakładasz buty… Wychodzisz z domu lekko podekscytowany; co teraz się stanie? Czy obudziłeś się w innym wymiarze? Rozglądasz się i wielki zawód nakreśla los na Twej twarzy. To jeszcze nie dziś, jeszcze nie ten czas. Szkoda. Idziesz do przodu; drogą , której sobie nie wybrałeś. Spotykasz ludzi podobnych do siebie. Uśmiechacie się lekko, rozmawiacie a myśli krzyczą. Nie potrafią jednak przebić się przez skorupę pozorów. Zmieniasz maski z prędkością błyskawicy. Najważniejsze aby nie pokazać siebie, ukryć prawdę. Bo może już jutro wszystko się zmieni i zgłębisz tajemnicę doskonalszego świata.

Bo miłość to kiedy jedna osoba opada z sił i mruży powieki a druga jest tuż obok i rozgląda się uważnie dookoła, chroniąc ich oboje.

Patrzę w Niebo, podziwiam Jego urok, miliony Gwiazd, Słońce, Księżyc. Stoję jednak twardo na Ziemi; daleko mi do tej „niezmierzonej, niebiańskiej Krainy”. Ale… Nie można wykluczyć, że ktoś w Niebie patrzy na Ziemię i podziwia Jej walory; Morza, Góry, Łąki, Lasy… Niepojęte i zjawiskowe perspektywy uczą marzyć, śnić i wierzyć, że gdzieś tam także jest pięknie.