wielka prawda...zazwyczaj ta wielka, najsilniejsza miłość nie kończy sie na ślubnym kobiercu-choć i tak bywa...ale to właśnie ona jak cień podąża obok ciebie...i wszystko co potem odnosisz do tej właśnie historii...to wielka odpowiedzialność być dla kogoś wielką miłością- zwłaszcza pierwszą...