Zeszyt Mojee, emilcia9200

Aster- "delikatna" aluzja do mojego komentarza została przyjęta i powiem Ci, że to co napisałam tyczy się nie tylko partnerów życiowych, ale też przyjaciół, rodziny, itd. a łóżko było tylko metaforą.

hihi ... :)))

wow, to już 50 + , nie spodziewałam się - DZIĘKUJĘ !

Bywa, że trzeba, że to mądra decyzja, przemyślana, zaplanowana i spontanicznie z rozkoszą wykonana.

Nie przysiegaj, to nie będziesz musiała zdradzać.

...oraz mieć odwagę, by się do tego przyznać
nie chodziło mi o powtarzanie, a uczenie się na błędach
a błędy są nieuniknione, bo to właśnie one uczą

tak jak napisałaś amel, umawiać się można bardzo różnie, ale z tego wynikałoby, że zdrada jest tylko kwestią umowną
wg mnie nie zawsze jest i właśnie o takim 'niewymiernym wymiarze' zdrady pisałam

mówi, że była w kościele modląc się do Boga,
klęczała, lecz przed tym drugim, robiąc mu loda...

i chyba najtrudniejszą do odkrycia

Jak chora jest zasada, to tylko przekreśli ją zdrada.

Zależy... kto pozwoli sobie na następne zdrady.
Piękne.

świetne