Podchodziła do mnie
powoli...
skradając się
cicho podeszła,
machnęła ogonem
- odeszła!
Nie zdążyłam ...
nic powiedzieć
a nawet wykorzystać!
Nie zdążyłam zareagować...
...ona jak przyszła...
tak znikła
lecz nigdy nie zapomnę,
- że BYŁA!
(archiwum - 04.09.93R.)