Mówią, że najtrudniej kocha się na odległość, co z oczu to z serca, a nieobecni nie mają przecież racji, nawet racji bytu. Pamięć bywa zawodna, tęsknota niewdzięczna, a wierność podobno dziś jest najzwyczajniej nudna i niemodna, nie wykluczając wierności swoim przekonaniom i ideałom. Tak mówią, ale ja ciągle im nie dowierzam, podobnie jak nie dowierzam czasem własnemu szczęściu, gdy przekonuję się w jakim tkwią błędzie.
I choć wiem jak nawinie to zabrzmi, chcę dziś opowiedzieć jak blisko można być na odległość, kiedy człowiek budzi się z cudzym uśmiechem na swojej własnej twarzy, kiedy zwykłe "dzień dobry" wypowiedziane jedynie w myślach, sprawia, że poranek staje się jaśniejszy, a kawa smakuje lepiej, choć obok nie ma wcale drugiej filiżanki. Jak można się [...]