Dokładnie, mam tak samo. I chociaż wiem, że byc może ucierpię na decyzji którą wskazało serce, to jednak zawsze nim sie kieruję. Mój rozsądek ukazuje plusy i minusy danego wyboru, które naturalnie są sprzeczne...lubię mieć wszystko zawsze jasno rozrysowane. Ale serce i tak wie swoje.