Drogi Bartku, tutaj nie chodzi o argumenty, tylko o prawdę a często ona tkwi w szczegółach w dzieciństwie i jeśli nie stchórzymy w trudzie jej odkrywania i nie wycofamy się w pół drogi, zwyciężymy, bo ratujemy tę drugą osobę i inne, które mogłaby skrzywdzić nieświadomie... Tak to widzę Bartku.