Oj prawda, ale od tego dzieli nas już niezwykle cienka granica od bycia zadufanym w sobie ;) Wiem to po sobie, ale staram się jak tylko mogę by takim nie być i... udaje się po troszku ;)
Dokładnie tak! Bo gdy widzimy jak bliska nam osoba cierpi, to cierpimy razem z nią i przeżywamy to samo co przeżywa ta osoba. A serce nam się wtedy kroi i dusza krwawi...
Myśl naprawdę piękna. Zasługuje na wielki plus! Pozdrawiam :)
....spora czesc kobiet, nadludzko szczera jest w wypowiadaniu sie o swym wnetrzu DLACZEGO?:) i tu zasadnicze pytanie Zwrocmy uwage na fakt ,ze mezczyzni wypowiadaja sie w w/w sposob dardzo rzadko DLACZEGO?:)
kiedyś mnie bardzo zabolała czyjaś krytyka, gdy zostałam kompletnie zgnojona w kwestii bardzo ważnej, bo mojej największej pasji. jak już swoje odryczałam, to zrozumiałam - właśnie to, co tu napisałeś, tylko Ty ująłeś to takie piękne, motyle słowa, jak to tylko Ty potrafisz:)