Zeszyt Łściące Pośród Gwiazd, Kubson119

Ochoczo robisz miejsce na skrawek wspólnego nieba,
aby mieć zawsze do kogo wracać w przypływie chwili...

Zatapiajmy smutki w oceanie pięknych słów ...

a nie w alkoholu ...

Przyjaźń jest wtedy, kiedy dzwonię do Ciebie w nocy, wiedząc, że zawsze odbierzesz i spytasz, co się stało.

Nie. Prawdziwa przyjaźń jest wtedy, kiedy dzwonię do Ciebie w nocy, a ty nie odbierasz, dając mi do zrozumienia, że jakikolwiek to nie byłby problem, może spokojnie poczekać do rana, przy okazji pozwalając mi uspokoić się przez noc. Albo odbierasz tylko po to by mnie opieprzyć za to, że dzwonię o tak późnej godzinie.

Przyjaźń jest wtedy, gdy ja skaczę z mostu, a Ty skaczesz zaraz za mną.

Nie. Prawdziwa przyjaźń jest wtedy, kiedy ja skaczę z mostu, a Ty chwytasz mnie za fraki, rzucasz na ziemię i robisz mi dwugodzinny wykład na temat mojej lekkomyślności, kończąc to zdaniem "I uwierz mi, [...]

Jak ciężko wziąć pióro w rękę i napisać coś z środka
lać na kartkę czyste myśli, które dają dusze poznać.
Wiem że to jest coś ponad tym co buduje nasze życie
chcesz zrozumieć zacznij czytać, łączyć wiersze w mym zeszycie.
Dziś to chwila daje siłę bym przekazał treść przez usta
nie każdy może odczytać, gdy wciąż kartka będzie pusta.
Teraz kolej by mnie poznać w czymś zawiłym jak enigma
nie proś abym to tłumaczył, bo po igle też jest blizna.
Dwa lata minęły szybko wśród cudownych chwil tych razem
wielu błędów się wciąż wstydzę, wielu niepotrzebnych zdarzeń.
Lecz wśród kałuż chociaż płytkich, najgorsze są te z twych łez
wiele razy serce ranie, wiele razy pada deszcz.
Nie naprawie siebie nigdy, gdy nie dostane tej szansy
życie często jest zbyt śliskie, lub ma skórkę pomarańczy.
Wierze w Ciebie w każdym błysku gdy pojawia się w mych oczach
chciałbym zabrać Ciebie w przyszłość, spędzać dni po każdych nocach.
Jeśli mówię Ci że kocham znaczę wiarę w swoją miłość
nigdy tego nie przestane póki serce będzie biło.
Ty wśród ludzi którym ufam masz kawałek mnie lub więcej
czekam dumnie gdy otwarcie kiedyś spojrzę w Twoje serce.
Czas pokaże mi jak wiele pozostało mnie w tym miejscu
zawsze mówię że jest warto , ty nie mów że to bez sensu.
Jedną kartkę zapełniłem, dalej pozostawię miejsce
albo miłość ją napisze albo moje puste serce.

Kim jesteś?

Przeciętny
Bez wyjątkowych zalet
Z kilkoma znamionami
Nawet niezbyt dobry
Nic z poetyckiego ideału

Byłeś

Na początku
nieosiągalny
jak z każdego wiersza
o tej co w sidłach więzi serca

Teraz
wzrok mój za tobą nie błądzi
a jak już na ciebie natrafię
to serce mam z kamienia

Obecnie jesteś
niespełnionym marzeniem
odległym westchnieniem
już nawet mnie nie wzruszasz

Nie dyskutuj z własny sercem,
tak jak wtedy, gdy dokonujesz słusznych wyborów,
bo można już nigdy z nim się nie godzić..

boisz się otworzyć serce, boisz się pokochać
bo wtedy stajesz się bezbronny
czy ten Ktoś otuli nagie serce czy zniknie w cieniu samotnego lasu?
rozczarowanie zamraża serce i zmienia je na zawsze

Zbuduję uczuć pomost
Z naszych pięknych słów
Co w wiersze wpisane
Jak bajka ze snów

Nauczę Cię marzyć
Jeśli tylko chcesz
Lecz musisz zaufać
By mostem móc przejść

Piękno masz zaś w sobie
I znasz magię słów
Są w Tobie od zawsze
Słyszeć chcę je znów

Strofami o miłości
Ustroję każdy z wierszy
Byś mógł do mnie trafić
Uczuciem najszczerszym

Już nie ma przepaści
To tylko złudzenie
Do serca tak blisko
Chociaż to marzenie

W poezji pożądań
Jest słów miłowanie
Wyzwala pragnienia
I w niej pozostanie.

Czasami wydaje Ci się, że poniosłeś porażkę. To tylko kolejny krok przybliżający Cię do osiągnięcia większego sukcesu.