czytanie książek jest swego rodzaju wyrazem poszukiwania ujścia dla własnej wrażliwości może również rodzajem ucieczki, ale praca, szkoła, filmy, muzyka, pisanie i cała reszta również jest ucieczką, bo w życiu ogółem - wg mnie - chodzi o uciekanie. widocznie przemijanie i wszystko podobne skłania nas do wypełniania czasu ucieczką. moze się myle, ale jest zapewne jeszcze wiele prawd, od których warto uciec, by czegoś w nas nie skrzywiły.
książki to też twoja historia o tym, jak potrafisz je oglądać. to poznawanie swojego pojmowania itd itd
hm tak pro bono bez liczenia na kontynuację coby nie marnować na frazesy tego spokojnego wieczoru trzymaj się