Nie rozumiem jednego*, tyle pozytywnych ocen, a żadnej wypowiedzi. Wtedy mam wrażenie, że ludziom podoba się, ale sami nie wiedzą co. Albo całkiem nie rozumieją tekstu.
*[tego wiersza]
...ja bynajmniej nie wiem kto upada; widzę parę niedopisanych końcówek i zaprzeczeń np. "Nie chcę niczyjej pomocy", ale "podajcie mi fajki". :) Ten lans coś mi się nie wpasował, to tak poza.
Fragment, który daje radę: przespać nadzieje smutkiem popłakać zaśmiać się głośno pogrozić śmierci