Ale fakt na sam widok awatra doktorzego lub lordowqskiego, to się mdło robi i co tu komentować, w zasadzie mają szczęście czy tam ma szczęście , bo za to rozklonowanie to zwyczajnie w mordę by realu dostała i tyle.
Szczerze mówiąc, nie wiem jaki to ma związek z tą myślą. Sam wiersz cóż... interesujący. Dużo zapożyczeń z innych utworów. Chociażby karuzela z madonnami i to mi się niekoniecznie podoba.
Ludzie plują, ludzie to egoiści. I akurat z tym się zgadzam.