Zeszyt Kocham , Prohibidado

Myślę, że mogłabym mieć 5 żyć. Chodziłabym do 5 różnych szkół, mieszkałabym w 5 różnych miejscach, i 5 razy zakochałabym się w tej samej osobie.

...strasznie mnie wkurza, kiedy wszyscy mówią, że czas leczy rany, a jednocześnie powtarzają, że im dłużej kogoś nie ma, tym bardziej się za tym kimś tęskni...

[P.S KOCHAM CIĘ.]

Tylko połóż się obok mnie, przytul, pocałuj.
I już nigdy mnie nie puszczaj...
Zapomnijmy o tym całym cholernym świecie...

jesteśmy tylko MY.

Kiedyś myślałam, że cię kocham, ale kiedyś myślałam również, że jak nie zjem obiadu porwą mnie kosmici.

Tak bardzo pragnęła być obok niego, wtulić się w ramiona, poczuć ten jego słodki zapach, dotyk ust. Tak bardzo tego pragnęła lecz gdy otwarła oczy uświadomiła sobie że to tylko wspomnienie które już nie wróci.

Ona płakała krzyczała do telefonu nie , nie rób tego! on tylko mówił spokojnym głosem że jej nie kocha i nigdy nie kochał. Ona coraz bardziej płakała. Nie widziała gdzie idzie chciała mu tylko udowodnić że go kocha najbardziej na świecie... nagle wszystko się urwało... telefon na ziemi i on krzyczący i płaczący do słuchawki. Udowodniła mu, a on sobie uświadomił... tylko było już za późno!

Fakt, że nie będziemy razem nie sprawił, że przestałam o tym marzyć. Bo uśmiechem może darzyć mnie milion innych ludzi, ale żaden nie da mi tyle szczęścia, co twój.

Nienawidzę Cię. Nienawidzę!

Słowa na kartce papieru. Odkładam długopis. Kładę głowę na blacie biurka. Zamykam oczy i szeptem wypowiadam:
- Co nie zmienia faktu, że kocham Cię do szaleństwa.

Czasami bywa tak, że serce wrzeszczy i miota się po piersi z tęsknoty, a rozum nieustannie próbuje odwieść ręce od wybrania Twojego numeru na klawiaturze telefonu.