Uwielbiam te słowa. Odkąd je znam (blisko 20 lat), stały się moim mottem życiowym. Jednakże moje doświadczenie nakazuje mi podzielić się własnym dopowiedzeniem do tego cytatu. • „Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.” (św. Augustyn) Ale: nie walcz złem ze złem. Pamiętaj też, że długotrwała walka spowoduje, że: „Staniesz się tym, z czym walczysz.” (autora nie pamiętam)
Jak najbardziej trafne stwierdzenie, pozytywne, ale i daje również do myślenia. To marzenia świadczą o nas, są nasze, tylko i wyłącznie oraz sprawiają, że czujemy się spełnieni i szczęśliwi, ale dopiero wtedy, gdy właśnie uwierzymy, że mogą się spełnić i dać nam to szczęście. Pozdrawiam ciepło ~W.