Czyli właściwie nie to, że to on jest fałszywy, tylko my widzimy go fałszywym? Więc może to nie ten człowiek powinien się zmieniać, tylko my powinniśmy zrewidować swoje poglądy. Prawdopodobnie poznając go głąbiej będziemy w stanie dostrzec, że tak naprawdę to nie dwie twarze, tylko właśnie różna podejście do różnych sytuacji.