Zeszyt Inne, DariaLodz

Słońce skrywszy się za nieboskłonem
skrzętnie gasząc kolory na Ziemi,
Księżyca ubłagało, by przez nocy osłonę
oznaczył nowe kontury nadziei.

W zacisznym pokoju, myślami otulona,
pytając los kiedy marzenie spełni,
w granicę dnia i nocy nadal wpatrzona,
śniąc na jawie, wracasz do galerii.

Obrazami wspólnych przeżyć poruszona,
tych uśmiechem malowanych i z łzą w oku,
wciąż poduszkę w ramionach ściskając,
cierpliwie czekasz do mego powrotu.

Na ten czas sen ogarnia Cię nieubłaganie,
by za chwilę oczy otworzyć przytomne,
gdy Twoje imię szepcząc niespodziewanie,
nadzieją napełniam serce niezłomne.

Bo choć w gwiazdach przeznaczenie jest zapisane,
Twoim marzeniom nasz los powierzam,
gdyż drogi nasze wielokrotnie skrzyżowane,
w jedną wytrwale czas zamienia.

Gdy spod ciężkich tanków robocza tryska krew, w salonach hut i banków radosny słychać śpiew: Niech żyje wojna [...] pieniążki sypią się. [...] Za cudzą kieszeń oddaj młode życie swe.

Człowieka ze stali trudniej złamać niż tego z krwi i kości, ale kiedy kości się zrosną, a krew odbuduje, stal dalej będzie w kawałkach.

Jak wielką satysfakcją jest spojrzenie na Ciebie teraz i uświadomienie sobie,że byłeś jedynie epizodem w moim życiu.

Przeszłość jest już poza mną – świadomie żyje planami na przyszłość czerpiąc niesłychaną siłę z tego, co zdarzyło się kiedyś. Ale świat nie jest już taki sam, odkąd odszedłeś. Pustka jest tak wyraźna, że nie sposób jej nie zauważyć. Lecz chcę wierzyć, że tak miało być. Właśnie tak – dokładnie tak, jak się stało.
Jestem ci ogromnie wdzięczny za dar twojego życia, ponieważ dało mi ono okazję do radości, do zabawy, odwagi i do stawiania czoła przeciwnościom losu.
Dziękuję ci, że nauczyłeś moje oczy zachwytu podczas podziwiania gwiazd...

--------------------------------------------
Przyjacielu, towarzyszu dzieciństwa, ty zawsze byłeś przy mnie.
I wiem, że będziesz jutro, zawsze.

Raz w życiu natrafia się okazja, pewne zrządzenie losu, kiedy czujesz, że możesz spełnić marzenie, że życie będzie ciekawsze... Czekasz na tę chwilę z pragnieniem, jak dziecko na prezent gwiazdkowy...
Nie trać nigdy wartości szczęścia z oczekiwania na prezent. Spójrz na dzieci... Ty też taki byłeś...

Słońce zaszło za horyzont... chodźmy już spać. Połóżmy się na łożu zwanym zapomnieniem i przynieśmy ulgę naszemu ciału i duszy. Niech myśli się uspokoją, a rytm serca się wyrówna. Nie będziemy się na siebie patrzeć ani też nasze ciała się nie dotkną. Po prostu leżmy i zapomnijmy o wszystkim i wyczyśćmy umysł ze złych myśli. Po chwili powinniśmy poczuć, że nasze dusze się unoszą nad nami. Właśnie tam gdzieś w oddali będziemy mogli się połączyć...a kiedy opanujemy tę sztukę będąc blisko siebie, to kiedyś będąc nawet tysiące kilometrów od siebie będziemy mogli poczuć się wzajemnie.

Lecz ta magia jest stworzona tylko dla miłości prawdziwej, dla osób, które są bratnimi duszami. Ja wiem, ze to Ty jesteś moją bratnia duszą, leczy [...]

Główna przeszkodą do osiągnięcia czegokolwiek jest opinia innych ludzi oraz obawa przed porażką... wyzbywszy się tego osiągniemy sukces...