Snuje się zapach, niby sen już znany,
Czuję Twój oddech tak dobrze mi znany
MÓJ kochany.
Oczami myśli Twoich wypatruję,
Tych najcenniejszych o nas
I chciałabym trafić na jedno takie, które mi powie,
Że to nie sen.
Odległość wiesza nieczułą zasłonę -
Chciałabym ją odsłonić i Ciebie tu poczuć,
Byś wtulił mnie w ramiona czule
I szeptał to co najpiękniejsze..
Tak bezpiecznie przy Tobie