Mogę panu polecić towarzyszkę , lojalna , oddana , nad wyraz towarzyska i ma rozłożone na czynniki pierwsze układy ''pod ławkami '', tu i ówdzie, jej pacholęta nakręcają biznes konkurencji tylko dlatego ż e są takie same , niczym się od niej nie różniące , w tzw zagubieniu osobistym , ale nie ma tego złego, przy okazji sobie radio Z zarobi , będzie na potrzebujące dzieci z fundacji
Mówi się, że to my sami reagując na prowokacje drugiego człowieka pozwalamy mu nam dowalić. To nasze złe emocje zaczynają się kotłować i powodują dyskomfort. Ale o ile można się zastawić twardą miną i tekstem "nie uraziłeś mnie tym" o tyle ciężko jest zignorować celny cios w pysk. To się czuję }:->