Wspomnienia są po to, by z nich wyciągać wnioski i się na nich uczyć. Nie maluj wspomnień, lecz przyszłość, a to, jaka ona będzie... To już zależy od nas samych... Czas pokaże, on zawsze sprawdza wytrzymałość relacji.
Milczenie to jedno-do tego mozna przywyknąc, z czasem zapomnieć. Gorzej, gdy nastąpi punkt zwrotny, gdy zacznie sie wszystko od nowa. Wtedy nasze starania, zapominanie.... ida na marne...
Jejku, dopiero dziś mi pokazało, że tutaj tyle ciepłych słów. Bardzo Wam dziękuję. Mgła była wtedy, jak mleko, a droga z Warszawy na niektórych odcinkach obrzydliwa... Pozdrawiam gorąco.