Boję się jutra. Boję się, że nie będę wystarczająco mądra, wystarczająco zabawna, wystarczająco ładna. Po prostu nie wystarczająco dobra. Boję się popełnionych błędów, a jeszcze bardziej niewykorzystanych szans. Dnia, w którym oprócz dostępu do sieci zabraknie czegoś znacznie istotniejszego. Boję się myśli dotyczących przyszłości, i tego kim się stanę. Jaką rolę odegram w życiu innych ludzi i czy sposób w jakim pokieruję swoim własnym będzie miał znaczenie. Czy okaże się być słusznym? Boję się zapomnienia i tego, że ja zapomnę. Rozstania, śmierci i pająków. Tęsknoty za dzieciństwem, które niosło za sobą dylemat - cola, czy pepsi, - wieczorynka, czy podchody. Boję się tego, że nie będę potrafiła przebaczyć. Boje się rozczarowania wynikającego z niemożności podjęcia jakichkolwiek działań. Boję się telefonu [...]