Ludzie grzeszą bo im wygodniej , bo mają nadzieje , że im będzie "lepiej" , jednak tak nie jest , z każdym grzechem dusza nasza zaczyna czernieć, a jedynym wyjściem jest sakrament pojednania.Grzech to pójście na łatwiznę , a jednocześnie na manowce.
Bo Oni z reguły chowają się za maską...pozorów :):) Co innego serce, co innego rozum. Różnica tylko taka, że lepiej niż my potrafią panować nad emocjami :):)