mogę zostać na zawsze
być dziką rzeką
w której będziesz się przeglądać
chłodzić spracowane dłonie
mogę być górskim wiatrem
który zamyka oczy
dając wyciszenie i czas
który ponoć wszystko leczy
mogę być tą jesienią
nieszczęsną
o zapachu złotych liści i ognisk
które ogrzeją Cię w najzimniejszą z zim
i nie zgasną
mogę być
tym samotnym drzewem
na które spojrzysz by poczuć
obiecuję ci
będę tlić się
w najczulszym ze wspomnień