taa, a jak kogoś okradł złodziej np. z kawałka życia, a później przychodzi i mówi że to było ok, to ten też powinien ukołysać myśli, no chyba że ma słabe warunki psychiczne bo przecież złodziej (np. zdaniem większości) jest ok.
było się przewietrzyć, przefiltrować, zagryźć, a nie skoro świt za kółko siadać.. :( w innych przypadkach urlop się bierze, albo sobie urządza, if U know wha i mean ;))
A o jakich emocjach mowa? :) bo ja to zawsze odnajduję się tylko w jednym miejscu...cała reszta nie ma większego znaczenia, zwłaszcza jak na...drobne rozmieniona :)
Opowiadanie o kupkach przy kawie... hardcorka z Ciebie Kaś. :D Ale masz trochę racji, jeśli kogoś interesuje rozmowa z drugą osobą, to i o kupkach posłucha z ciekawością. Żeby poznać troszkę kogoś (całkiem się nie da) czasami wystarczy już 4273 kawy. :) Pozdrawiam.